Back to School.

Witajcie. Pogrążeni w rozpaczy i beznadziei, przeczytajmy tego posta z wiarą, że ten rok szkolny pójdzie nam w miarę dobrze...

Zapraszam więc Was na oglądniecie tego, co ja przygotowałam na zbliżające się miesiące męki.

Plecak:

Tradycyjnie plecak na kółkach, żeby nie niszczyć kręgosłupa.

Piórnik:

Piórnik jest bardzo duży, ponieważ musi pomieścić wszystkie moje niezbędne manatki.

Książki, ćwiczenia i zeszyty:

Na zdjęciu zeszytów jednakże niema, ponieważ na początku roku nauczyciele powiedzą jakie sobie zeszyty życzą. Jest jednak zbiór książek i ćwiczeń, na górze po lewej nowy piórnik, po prawej 2 stare.

Buty:

Buty jak to buty, ze wszystkich wyrosłam, więc musiałam kupić nowe. Są bardzo wygodne, na wysokiej podeszwie, kupiłam je w New Look, za 80zł.

Chlebak:

Ten chlebak mam już od 3 lat, i jestem z nim bardzo związana. W innym przypadku kupiłabym już nowy, większy i ładniejszy :)

Krótkie info z MSP:

Kupiłam nowe "farmerki" i nowe włosy. Zaliczam je do serii Back to School with MSP. Na dole zdjęcie nowego kompletu. Bardzo mi się podoba :)

Krótkie info dotyczące zamówionych w internecie rzeczy:

Przyszedł już mój wyczekiwany Stitch. Sami zobaczcie, jak wygląda na telefonie.

Podoba się?